Trapy powinny się znaleźć na wyposażeniu każdej terenówki. Nie ważne czy masz wielką zmote na ogromnych kołach, czy suva na AT-kach, prędzej czy później gdzieś się zakopiesz. Niestety, wielu początkujących błędnie zakłada, że przecież ich samochód ma napęd na 4 koła, więc się nie zakopie. Praktyce, nawet najlepiej przygotowany samochód potrafi się wkleić. Jest to nieuniknione więc i na takie sytuacje trzeba być przygotowanym. W świecie off roadu jest wiele sposobów i akcesorii, dzięki którym wygrzebiesz się z błota. Jednym z nich są trapy. Trapy są znane off roadowcą nie od dziś i były używane jeszcze przed wyciągarkami elektrycznymi. Trapy to chyba najtańszy i najprostszy sposób, ab ułatwić siebie jazdę w terenie lub żeby wydostać się z terenowej opresji, dlatego warto się nimi zainteresować!
Co to są trapy?
Każdy off roadowy wyjadacz doskonale wie, co to są trapy i jak ich używać. Jednak off road staje się coraz popularniejszy, w związku z czym przybywa wiele nowych osób, które jeszcze są zielone w tej sprawie. Takie osoby dopiero poznają off road i wcale nie muszą widzieć, to co są te owiane tajemnicą podkładki pod koła, ale spokojnie zaraz wszystko stanie się jasne. Najprościej mówiąc trapy, można określić jako podłużne podkładki pod koła naszego samochodu, które zapewniają mu lepszą przyczepność. Jeżeli ktoś nie wie, o co chodzi, to formę trap można porównać do najazdów lawetowych, po których auto wjeżdża na lawetę. Off roadowe podkładki pod koła pierwotnie zostały wymyślone na potrzeby pojazdów wojskowych, które z reguły nie mogą sobie pozwolić na zakopanie. Z faktu, że wojsko i off road mają wspólną cechę – jazda w terenie, naturalną siłą rzeczy z czasem to rozwiązanie znalazło swoje zastosowanie w off roadzie.
Trapy i ich rodzaje
Szukając trap na rynku, znajdziemy 3 rodzaje podkładek pod koła. Mają one swoje różne zastosowania i do każdego z nich producenci oferują nam ich specialne typy. Pierwszą kategorią będą trapy plastikowe. Jak wiadomo z nazwy, są wykonane z plastiku, przez co są bardzo lekkie, bo para waży tylko 3 kg, ale nie będą one najbardziej wytrzymałe. Są one głównie przeznaczone na piach i błoto. Ich powierzchnia, po której jeździmy, ma specjalne wypustki, dzięki którym opona ma dużo większą trakcję. Plastikowe podkładki pod koła nie sprawdzą się przy budowaniu mostów lub gdy mamy ciężki samochód, bo po prostu pękną. Ich cena wacha się w okolicach 400 zł. Następną kategorią są tzw kevlary. Ten rodzaj oferuje dużo większą wytrzymałość niż plastikowe odpowiedniki, przez co sprawdzą się przy ciężkich samochodach i przy budowie mostków. Niestety „kevlary” mają wady. Ważą około 10 kg, co przy wyjmowaniu ich z błota nie ułatwia zadania oraz są płaskie, przez co czasami opona nie ma co „gryźć” i nie ma trakcji. Nie cieszą się one szczególną popularnością właśnie ze względu na te wady, jednak dla zainteresowanych kosztują ok. 600 zł. Ostatnią kategorią są trap stalowe. Trapy stalowe łączą w sobie cechy plastikowych i kevlarowych off roadowych najazdów. Są wytrzymałe, ale niestety również ważą ok. 10 kg, i zapewniają sporo trakcji. Stalówki najczęściej mają drabinkową konstrukcję, dzięki czemu zapewniają sporo przyczepności. Ich cena również oscyluje w okolicach 600 zł.
Jak poprawie stosować trapy?
Pewnie większość z was już się domyśliła jak stosować trapy. Gdy się zakopiemy, podkładamy pod koła trapy i tyle. Jednak nawet w tym przypadku sprawa nie wygląda tak kolorowa. Fakt, stosowanie trap jest proste, jednak jest parę aspektów, na które początkujący powinni szczególnie zwrócić uwagę. Jeżeli już się zakopiemy, warto zobaczyć, które koła się kręcą. Myślę, że każdy wie, jak działa dyferencjał i, że bez blokad kręci się jedno koło na każdej osi, dlatego trapy podkładamy pod koła, które się kręcą. Z czasem, gdy nabierzemy doświadczenia i będziemy znali możliwości naszego samochodu, a zwłaszcza opon terenowych, zanim przejedziemy przez przeszkodę, podłożymy trapy, co pozwoli się nie zakopać i łatwo przejechać czy błoto, czy piasek, czy inną terenową trudność.